Forum Heath Ledger Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
Heath Ledger
Forum związane tematycznie z australijskim aktorem.
 Heath nie żyje Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
dominika
Fan



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
PostWysłany: Pon 17:11, 28 Sty 2008 Powrót do góry

^ nie miał żony. z Michelle był tylko zaręczony, ale rozstali się we wrześniu 2007. i ja to jednak najbardziej wspolczuje Matildzie...no bo jak Michelle to i Naomi i innym ex-dziewczynom Heath'a.
Zobacz profil autora
karolajn
Gość




PostWysłany: Wto 19:19, 05 Lut 2008 Powrót do góry

ja się prawie poryczałąm jak sie o tym dowiedziałam...
bestii
Expert
Expert



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź, tylko czasem nie wiem, na którym morzu :)
PostWysłany: Sob 23:05, 13 Lut 2010 Powrót do góry

Ja przyznam, ze jak usłyszałam w TV co sie stało, to nie wierzyłam - pomyślałam sobie... jaja jakieś i już. Dopiero gdy do mnie dotarł fakt zatkało mnie...
Wywarło to na mnie tak ogromne wrażenie, że nie mogłam oglądać żadnego filmu z Ledziem z wyj. "Mrocznego Rycerza" - to był mój hołd. D
Dopiero 2.10.2009 coś się zmieniło. Wróciłam wtedy ze szpitala
(urodziłam ślicznego Patryczka - w tyle głowy zawsze jakoś to imię mi się podobało... czyżby Patrick Verona...?). W nocy nie mogłam spać a w TV dawalo "Zjadacza Grzechów" i to własnie wtedy przyszł mi do głowy myśl o reaktywacji zarówno strony, jak i tego forum.
To już ponad 2 lata od śmierci i 3 lata od ostatniej aktualizacji kochanej heathledger.stopklatka.pl... ależ ten czas leci!!
Zobacz profil autora
Falca
Raczkujący



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: PL
PostWysłany: Nie 0:25, 14 Lut 2010 Powrót do góry

Ja dowiedziałam się w radiu, pamiętam dokładnie ten moment, jakby czas się zatrzymał. Potem chodziłam jak otępiała przez długi czas. Oswoiłam się w końcu z tą myślą, że go już nie ma jednak przychodzą takie momenty, gdy wszystko to wraca, a ja na nowo pogrążam się w żałobie. To dziwne, jak człowiek tak mi daleki, zupełnie mi nie znany, może stać się tak wazny i tak kochany...
Nawet teraz gdy oglądam filmy z jego udziałem, widzę jego zdjęcie gdzies w gazecie czy w necie, czasem daję upust łzom i rozpaczy, na codzień jednak staram się myśleć, że odszedł i gdzieklowiek jest, jest mu tam dobrze.
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)